- Witch Hunters http://www.witchhunters.pun.pl/index.php - Europa http://www.witchhunters.pun.pl/viewforum.php?id=23 - Pierwsza misja Max'a Kusza http://www.witchhunters.pun.pl/viewtopic.php?id=62 |
Iblis Sugai - 2009-06-26 13:49:41 |
Przyjechałem na wakacje nad morze. Może być niezła zabawa ... |
Lukas Cross - 2009-06-26 14:00:10 |
Już w czasie pierwszego dnia pobytu coś nie dawało Ci spokoju... Czułeś na sobie czyiś wzrok ale nikogo nie widziałeś. Następnego ranka w miejscowej gazecie wyczytałeś, że w domu niedaleko twojego miejsca zamieszkania popełniono samobójstwo. |
Iblis Sugai - 2009-06-26 14:03:31 |
Idę na ulice gdzie znajduje się ten dom. Po drodze pytam jakiegoś dziadka i gościa z synem o to samobójstwo.. |
Lukas Cross - 2009-06-26 14:08:03 |
Dziadek mówi że była to bardzo miła kobieta, owdowiała jakieś pare miesięcy temu, a gość z synem niezbyt wiele miał do powiedzenia bo nie był stąd. To bardzo dziwne że policja nie znalazła żadnych śladów świadczących o pobycie mordercy w tym domu, więc przyjęła że to było samobójstwo. |
Iblis Sugai - 2009-06-26 14:10:45 |
Podchodzę do tego domu i zaglądam do środka. W budynku panuje półmrok, nie widzę zbyt wiele więc próbuje dostać się do środka.. |
Lukas Cross - 2009-06-26 14:12:22 |
-Hej dzieciaku! - krzyczy jeden z policjantów w poblizu - to miejsce nie jest dla Ciebie, zjeżdżaj stamtąd! |
Iblis Sugai - 2009-06-26 14:17:15 |
-dobra, wrzuć na luz!!!- myślę sobie aby poczekać aż policja się zwinie, w miedzy czasie zbadam okolice i sprawdzę czy nie było więcej podobnych przypadków. Idę.. |
Lukas Cross - 2009-06-26 14:20:39 |
Idziesz do miejscowej biblioteki/archiwum, lecz nie znalazłeś żadnych wzmianek o innych przypadkach. Mimo wszystko w tym całym cyrku coś Ci nie pasuje :] |
Iblis Sugai - 2009-06-26 14:28:21 |
Sprawdzam jeszcze informacje o tej kobiecie i jej mężu(miedzy innymi kiedy zmarł i jak), następnie pytam się "lepiej" wyglądającym ludzi o ten związek i rozglądam.. |
Lukas Cross - 2009-06-26 14:32:15 |
Ludzie opowiadają┼, że żyli w zgodzie jednak on był o nią chorobliwie zazdrosny. Gdy ona gdzieś wychodziła on wsiadał w samochód i ją śledził czy go nie zdradza z kimś innym. Ponoć kiedyś się nawet o to pokłócili. Później on zaginął i nikt nie wie co się stało. |
Iblis Sugai - 2009-06-26 14:34:50 |
*Ściemnia się* wracam do tego domu sprawdzić czy policja już pojechała |
Lukas Cross - 2009-06-26 14:40:29 |
Udaje Ci się dostać do domu. Jednak nie znajdujesz nic ciekawego. Potykasz się o dywan ale łapiesz szybko równowagę, jednak wieszak uderza w ścianę i słyszysz głuchy odgłos... Nagle w pokoju gościnnym zaczyna być strasznie zimno i wyje wiatr chociaż nie wieje... |
Iblis Sugai - 2009-06-26 14:43:30 |
Sprawdzam czy nie ma nic pod dywanem i sprawdzam te ścianę uważając czy nikt/nic się nie zbliża/nadchodź.. |
Lukas Cross - 2009-06-26 14:45:37 |
Robi się coraz głośniej, w twoją stronę zaczynają lecieć różne przedmioty, w tym widelce i noże, krzesła unoszą się pod sufitem, a tapeta zaczyna się odrywać od ścian... chyba juz czas żebyś sie zwijał... |
Iblis Sugai - 2009-06-26 14:53:27 |
Biegam po domu(po drodze omijając lecące na mnie przedmioty) i szukam następujących rzeczy: soli, czegoś łatwo palnego źródła otwartego ognia i czegoś do rozwalenia ściany... po drodze znajduje pogrzebacz z żelaza-biore go |
Lukas Cross - 2009-06-26 15:02:01 |
Sól znalazłeś w kuchni, zapałki też... nie możesz znaleźć czegoś łatwopalnego ale zmarła była kobietą więc na pewno miała dezodoranty itd. a jak wiadomo są one łatwopalne :] do rozwalenia ściany użyjesz żelaznego pogrzebacza znalezionego przy kominku ;] w drugim pokoju widzisz jak materializuje się duch... na jego szyi są ślady po duszeniu kablem... widocznie to jego żona sama go udusiała, a on nie mogąc odejść odpłacił jej tym samym... |
Iblis Sugai - 2009-06-26 15:19:37 |
Obserwuje tego ducha, jeżeli mnie zaatakuje to do zdzielę tym pogrzebaczem jeżeli nie to pójdę do łazienki po dezodorant i zorbie co należy czyli posypie ciało solą a następnie spale |
Lukas Cross - 2009-06-26 15:23:13 |
idziesz do kibla i zabierasz dezodoranty. Gdy się odwracasz widzisz że duch stoi w drzwiach ;] radze go zdzielić tym żelastwem bo będzie za późno ;] |
Iblis Sugai - 2009-06-26 15:25:12 |
Zdzieliłem go tym żelastwem i zabieram sie do roboty.. |
Lukas Cross - 2009-06-26 15:28:03 |
Duch rozwiał się gdy dostał czystym żelazem, widocznie odpędza ono duchy (zapamiętać) zabierasz się do rozwalania ściany gdy jesteś już przy końcu znów słyszysz przeraźliwe wycie, a poltergeist znowu nadchodzi w postaci uduszonego mężczyzny... |
Iblis Sugai - 2009-06-26 15:31:17 |
Patrze czy znowu się rozwieje gdy dostanie czystym żelazem |
Lukas Cross - 2009-06-26 15:33:51 |
Rzuciłeś pogrzebaczem i trafiłeś go. Masz jeszcze chwilę więc lepiej zacznij rytuał :P |
Iblis Sugai - 2009-06-26 15:34:53 |
spieszę się i zaczynam rytuał |
Lukas Cross - 2009-06-26 15:40:08 |
Duch znowu się pojawia, wygląda na wkurzonego... Obsypujesz odkryte zwłoki solą znalezioną w kuchni, następnie spryskujesz zdobycznymi dezodorantami i modlisz się żeby się zapaliły... udaje Ci sie je podpalić pierwszą zapałką... |
Iblis Sugai - 2009-06-26 15:42:00 |
uciekam stamtąd |