Świat nie jest taki jaki Ci się wydawał że jest...
Administrator
Przyjechałem na wakacje nad morze. Może być niezła zabawa ...
Offline
Administrator
Już w czasie pierwszego dnia pobytu coś nie dawało Ci spokoju... Czułeś na sobie czyiś wzrok ale nikogo nie widziałeś. Następnego ranka w miejscowej gazecie wyczytałeś, że w domu niedaleko twojego miejsca zamieszkania popełniono samobójstwo.
Offline
Administrator
Idę na ulice gdzie znajduje się ten dom. Po drodze pytam jakiegoś dziadka i gościa z synem o to samobójstwo..
Offline
Administrator
Dziadek mówi że była to bardzo miła kobieta, owdowiała jakieś pare miesięcy temu, a gość z synem niezbyt wiele miał do powiedzenia bo nie był stąd. To bardzo dziwne że policja nie znalazła żadnych śladów świadczących o pobycie mordercy w tym domu, więc przyjęła że to było samobójstwo.
Offline
Administrator
Podchodzę do tego domu i zaglądam do środka. W budynku panuje półmrok, nie widzę zbyt wiele więc próbuje dostać się do środka..
Offline
Administrator
-Hej dzieciaku! - krzyczy jeden z policjantów w poblizu - to miejsce nie jest dla Ciebie, zjeżdżaj stamtąd!
Offline
Administrator
-dobra, wrzuć na luz!!!- myślę sobie aby poczekać aż policja się zwinie, w miedzy czasie zbadam okolice i sprawdzę czy nie było więcej podobnych przypadków. Idę..
Offline
Administrator
Idziesz do miejscowej biblioteki/archiwum, lecz nie znalazłeś żadnych wzmianek o innych przypadkach. Mimo wszystko w tym całym cyrku coś Ci nie pasuje :]
Offline
Administrator
Sprawdzam jeszcze informacje o tej kobiecie i jej mężu(miedzy innymi kiedy zmarł i jak), następnie pytam się "lepiej" wyglądającym ludzi o ten związek i rozglądam..
Offline
Administrator
Ludzie opowiadają┼, że żyli w zgodzie jednak on był o nią chorobliwie zazdrosny. Gdy ona gdzieś wychodziła on wsiadał w samochód i ją śledził czy go nie zdradza z kimś innym. Ponoć kiedyś się nawet o to pokłócili. Później on zaginął i nikt nie wie co się stało.
Offline
Administrator
*Ściemnia się* wracam do tego domu sprawdzić czy policja już pojechała
Offline
Administrator
Udaje Ci się dostać do domu. Jednak nie znajdujesz nic ciekawego. Potykasz się o dywan ale łapiesz szybko równowagę, jednak wieszak uderza w ścianę i słyszysz głuchy odgłos... Nagle w pokoju gościnnym zaczyna być strasznie zimno i wyje wiatr chociaż nie wieje...
Offline
Administrator
Sprawdzam czy nie ma nic pod dywanem i sprawdzam te ścianę uważając czy nikt/nic się nie zbliża/nadchodź..
Offline
Administrator
Robi się coraz głośniej, w twoją stronę zaczynają lecieć różne przedmioty, w tym widelce i noże, krzesła unoszą się pod sufitem, a tapeta zaczyna się odrywać od ścian... chyba juz czas żebyś sie zwijał...
Offline
Administrator
Biegam po domu(po drodze omijając lecące na mnie przedmioty) i szukam następujących rzeczy: soli, czegoś łatwo palnego źródła otwartego ognia i czegoś do rozwalenia ściany... po drodze znajduje pogrzebacz z żelaza-biore go
Ostatnio edytowany przez Max Kusza (2009-06-26 15:05:19)
Offline